Prowadzenie bloga to idealny sposób na przyciągnięcie nowych klientów i sprawienie, by starzy do Ciebie powrócili. By Twoje posty na bloga firmowego odniosły zamierzony skutek, muszą być odpowiednio napisane i dobrane tematycznie. Ten niepozorny element poprawia także pozycję w wyszukiwarkach, dodaje odnośniki i pozwala zaciekawić kupujących Twoimi produktami. Bardzo często jednak następuje ten moment, w którym brakuje Ci już pomysłów na kolejny wpis. Co wtedy zrobić?
Zajęcie na pełny etat
Prowadzenie bloga firmowego może być zajęciem na pełen etat. Zauważ, że chcesz, by kolejne wpisy były nie tylko wysoce merytoryczne i przydatne klientowi, ale także ciekawe, poprawne językowo i zoptymalizowane pod kątem SEO. Ich stworzenie nie jest proste. Konieczność wymyślenia nowego tematu, kiedy brakuje już pomysłów, może zająć nawet więcej czasu, niż samo napisanie postu. Copywriter rozkłada bezsilnie ręce, bo mimo najszczerszych chęci nie wymyśli czegoś, na co i Tobie brakuje weny. A przecież to Ty jesteś specjalistą w swojej dziedzinie. Jak temu zaradzić?
Posty na bloga firmowego na wyciągnięcie ręki
Wbrew pozorom, zdobycie nowych tematów nie musi być wcale trudne. Pomóc mogą sami klienci! Jak często dostajesz maila albo telefon od kontrahenta, który zadaje banalne wręcz pytanie o oferowany przez Ciebie produkt lub usługę? Czy tę tkaninę można prać? Czy ten materiał wytrzyma takie warunki? Czy ten krem pasuje do takiej cery? Nie irytuj się, jeśli po raz setny słyszysz takie pytanie, tylko zleć stworzenie wpisu o tym! Im więcej takich pytań dostajesz, tym rośnie zainteresowanie. Dodatkowo tworząc tego typu post na blogu firmowym:
- zmniejszasz liczbę pytań bezpośrednich do Ciebie,
- tworzysz post pod konkretne pytanie, które może często pojawiać się w wyszukiwarce,
- zapewniasz klientom bezpośrednią, rzetelną i merytoryczną odpowiedź,
- zwiększasz popularność Twojego bloga, a tym samym Twojej firmy.
Wydaje się banalne, prawda? W gestii copywritera pozostaje już napisanie artykułu wysokiej jakości o odpowiedniej liczbie znaków jako odpowiedzi na pytanie, które mogłoby brzmieć “tak” lub “nie”. Sprawdź też grupy na mediach społecznościowych. Możesz się zdziwić, ile przydatnych informacji tam znajdziesz. Pamiętaj, by podejmować każdy temat – nawet jeśli ktoś zada Ci pytanie: “jakiego koloru jest ten czerwony sweter?” A może chodzi mu o barwę karminową, purpurową, karminową lub szkarłatną?
Internet Twoim sojusznikiem
Nie otrzymujesz pytań od swoich klientów? Nie ma się czym przejmować. Uruchom Internet i znajdź je! Co ciekawe i zaskakujące, najlepiej jest korzystać z portali typu “zapytaj” albo “kafeteria o różnych tematach”. Większość zadawanych tam pytań jest całkowicie pozbawiona sensu i stanowi bardziej reklamę niż faktyczną prośbę o pomoc. Jednak zdarzają się pytania rzetelne i rzeczowe. Jeśli nawet jedno na dwadzieścia takich będzie, to w ciągu jednego dnia możesz zgromadzić tematy na bloga firmowego na następny rok! Podstawowym błędem, który z pewnością popełnisz, będzie bagatelizowanie problemów. “Jak to możliwe, że ktoś o tym nie wie? Przecież to oczywiste!” No właśnie tak nie jest. Jesteś specjalistą w swojej dziedzinie i dlatego tak Ci się wydaje. Zrobiliśmy niewielką analizę postów, które powstały jako odpowiedzi do “banalnych” pytań zaczerpniętych z najpopularniejszego portalu typu “zapytaj”. I co? Ich popularność była ponad pięciokrotnie większa od innych wpisów. A to przełożyło się na realny wzrost dochodów firmy.
A co z branżami niszowymi?
Są też branże i firmy, które zajmują się nietypowymi usługami, o których ciężko znaleźć cokolwiek, a co dopiero “banalne” pytania. To wcale nie znaczy, że posty na bloga firmowego muszą być wymuszone, nieciekawe i rzadko publikowane. Najlepiej jest znaleźć forum o podobnej tematyce. Tam z pewnością znajdziesz multum pytań. Nie ma takich? Załóż konto i zaoferuj pomoc – z pewnością zaczną się do Ciebie zgłaszać osoby zainteresowane zarówno Twoją działalnością, jak i podstawami Twojej branży. Odpowiadaj na nie w postaci wpisów na blogu. Zyskasz nie tylko mnóstwo czytelników, ale także odnośniki przydatne w optymalizacji SEO. Najważniejszą zasadą jest, by za każdym razem zapisywać sobie na karteczce to, co przyjdzie Ci do głowy. Dzięki temu z pewnością nie zapomnisz o ciekawym temacie na wpis.
Potrzebujesz pomocy w prowadzeniu bloga? Zapoznaj się z naszą ofertą tutaj i skontaktuj się z nami już dziś!
Szymon Owedyk